Dzień pierwszy Szlak Mennonitów
Dworek - Kiezmark - Leszkowy - Cedry Wielkie - Trutnowy - Wocławy - Wróblewo - Wiślina - Dziesięć Włók - Koszwały- Dworek (1.02.2011) (t= 4,02 h śr.= 14,6 km/h dyst.= 59 km) Szlak Mennonitów - dzień pierwszy Celem tej wyprawy rowerowej był Rowerowy Szlak Mennonitów na Żuławach Wiślanych, na trasie z Gdańska do Elbląga. Szlak opracował Klub Nowodworski na którego stronie można znaleźć dokładną mapkę oraz informacje o trasie. Cały szlak liczy 195 km.Moją bazą wypadową był hotel Drywa w Dworku. Poza sezonem było taniej i do tego w centrum Żuław. Na miejscu posiłki w restauracji od g. 7.00 do 23.00. Nie byłem więc zależny od nikogo. Ograniczeniem była zimowa pora roku i szybko zapadające ciemności już ok. g. 17.00. Przyjechałem już dzień wcześniej by zacząć na spokojnie. Pobudkę pierwszego dnia robię sobie o g. 7.30. Na śniadanie zamówiłem sobie jajecznicę, szynkę i pieczywo. Z herbatą kosztowało 15 zł. Wyruszam o g. 10.30. Temperatura powietrza - 1 ℃. Mam na sobie siedem warstw ubrania. Na twarzy mam maskę zasłaniającą usta i nos oraz przeźroczyste gogle na oczy. Po raz pierwszy w życiu będę jechał om śniegu i lodzie. Budzą się we mnie pewne obawy. Ale po pierwszych metrach stwierdzam, że nie jest tak źle. Aż tak dużo śniegu nie ma. W sakwach mam ciepłą herbatę w termosie. Boczną drogą, hotel jest przy drodze krajowej, kieruję się na Kiezmark. Po przekroczeniu najdalej na północ wysuniętego mostu na Wiśle wybudowanym w 1973 roku, już z oddali można dostrzec wieżę ryglowego kościoła pw. MB Częstochowskiej. Kościół w Kiezmarku wzniesiony został w 1727 r. z wykorzystaniem fragmentów starszej budowli (podstawa wieży) i jest jednym z najbardziej oryginalnych i interesujących zabytków sakralnych w skali całych Żuław. We wsi znajduje się jeszcze historycznych 7 budynków drewnianych i 5 murowanych. W 1820 r. mieszkało tu 6 mennonitów pośród 481 mieszkańców.Dalej drogą asfaltową udaję się do miejscowości Leszkowy. Po drodze podziwiam Żuławy w zimowej szacie. W XVII w. W Leszkowych osiedlili się menonici, obecnie próżno szukać śladów ich bytności. W miejscowości od razu rzuca się w oczy wielokrotnie przebudowywany średniowieczny kościół filialny pw. św. Brata Alberta. Oprócz tego moją uwagę przykuły trzy domy. Jeden to budynek dawnej szkoły parafialnej z XIX w. Dalej dom z drewnianym gankiem przed wejściem i dom Gustawa Birhma. Znalazł się tam również wiejski park.Po drodze do miejscowości Cedry Wielkie napotykam się na ule na polu. Kiedy się na chwilę zatrzymałem moją uwagę przykuł jakiś hałas, jakby wybuch. Okazało się, że wywołał go pękający lód w rowie melioracyjnym. Cedry Wielkie, które są siedzibą gminy Cedry Wielkie, to mój następny przystanek. Przez chwilę modlę się w gotyckim ceglanym kościele pw. św. św. Aniołów Stróżów, z XIV wieku, z drewnianą dzwonnicą z XVIII w.W Trutnowych najpierw udaję się, zgodnie z oznaczeniem szlaku, pod dom podcieniowy z 1720 r., który jest siedzibą Stowarzyszenia Żuławy Gdańskie. Tam można zobaczyć skansen miniatur zabytków żuławskich, czego mi nie było dane. Obok stoi zbudowany w 1848 roku drewniany dom o konstrukcji zrębowej kryty dachem mansardowym. We wsi znajduje się gotycki ceglany kościół pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła. Po drugiej stronie drogi warto zwrócić uwagę na zbudowaną w 1728 roku barokową plebanię z charakterystycznymi, masywnymi przyporami przykrytą mansardowym dachem.Cały czas jadę drogą asfaltową i do tego w większej części odśnieżoną więc nie mam problemów z jazdą. Żeby dotrzeć do ruin kościoła we Wocławach trzeba zboczyć ze szlaku. Jest tam zresztą drogowskaz który mówi o 1,6 km odległości. Ruiny kościoła poewangelickiego wzmiankowane są w 1384.
|